Czy to jutro, czy to dziś, wszystkim jest potrzebny miś! dodano: poniedziałek, 9 stycznia 2017 autor: Anna KopaczPoniedziałek, 28 listopada, zaczął się dla 4 b nietypowo. Pierwsze dwie lekcje polskiego odbyły się w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Pani Iwona Szuber zaprosiła uczniów na warsztaty związane z misiem, bo 25 października przypada Dzień Pluszowego Misia. Okazało się, że misie nie są tylko dla maluchów. Zajęcia były nawet poważne. Oto głosy uczestników…i nie tylko. Bartosz Konar: „ Na lekcji w bibliotece wcieliłem się w rolę małego misia z bajki pt. Złotowłosa i trzy misie. Robiliśmy bowiem teatrzyk. Bardzo mi się też podobało zadanie przesunięcia papierowych misiów po blacie długiego stołu dmuchaniem”.Szymon Zguda: ”Bardzo mi się podobało, jak Pani Iwona Szuber grała Złotowłosą. Było zabawnie”.Igor Kałużny: „Moim zdaniem najlepsze było dmuchanie misiów po stole. Podobała mi się scena z Panią Szuber w roli Złotowłosej. Na lekcji w bibliotece nauczyłem się rozróżniać misia od niedźwiedzia. Misie istnieją tylko w bajkach i książkach, i filmach. Po zajęciach wiem, że miś jest potrzebny każdemu”.Jessica Pecora: „Na zajęciach czułam się bardzo dobrze. Opowiadaliśmy sobie historie o miśkach, bawiliśmy się w układanie puzzli z misiami, czytaliśmy fragmenty książek o misiach. Bardzo lubię bibliotekę”.Amelia Marcinkowska: „W bibliotece miejskiej dowiedziałam się więcej o misiach i niedźwiedziach. Nasza klasa układała z klocków misie, słuchaliśmy nagrania bajki o misiach. Byliśmy miło przyjęci przez Panią Małgorzatę Ciechanowską- dostaliśmy nawet słodycze, bo w bajkach misie je lubią”.Julianna Wienke: „Mój ulubiony miś to Kubuś Puchatek. Na lekcjach w bibliotece dużo dowiedziałam się o misiach. Najbardziej podobało mi się, jak odgrywaliśmy scenkę. Byłam w niej ja, pani od polskiego i kilkoro uczniów. Wyszła miło i śmiesznie”.Wiktor Kałużny: ”W bibliotece mieliśmy lekcje i rozmawialiśmy o naszych ulubionych misiach, które występują w filmach i książkach. Mnie najbardziej podobało się, jak układaliśmy puzzle z obrazkami misiów. Moja grupa zajęła pierwsze miejsce!”Kamila Rogańska: „Mnie się nudziło na początku, pani zauważyła, że liczę lampy na suficie… Ale później się zaciekawiłam. Układałam z puzzli miśka i przeglądałam książki o misiach. Były też zagadki”.Roksana Podgórna: ”Myślałam, że misie istnieją! Lecz są to postacie fantastyczne. Prawdziwe są niedźwiedzie. Moja ulubioną historią jest Złotowłosa i trzy misie. Było na lekcji przedstawienie, grała tam Pani od polskiego i kilku uczniów z mojej klasy. Odbyły się także wyścigi miśków papierowych”.Ewelina Skierska: ”Podobało mi się w bibliotece. Temat był o misiach. Było ciekawie. Nauczyłam się, że miś to postać fantastyczna. Misie a niedźwiedzie to różnica. Czytaliśmy książki, rozmawialiśmy o misiach z bajek- Kolargolu, Uszatku… Było też przedstawienie i występowała tam nasza pani od polskiego. W bibliotece było niesamowicie”.Oskar Sawicki: ”Poszedłem z klasą do biblioteki, ponieważ był Dzień Pluszowego Misia. Było układanie puzzli, słuchanie audiobooka, kilka pytań na temat misia, dmuchanie papierowych postaci i teatrzyk. Szczerze polecam!”Wiktoria Wycisk: „Nie było mnie na zajęciach w bibliotece. Ale wyobrażam sobie, że było bajecznie, ponieważ uwielbiam misie, są milutkie i puchate”.Podgląd pliku:0beeb964c40dd0c43271f8481f2a7988c1fed83a.jpg17d9dc6231fcc3cfe52de1756aaeeb9f33b8f6f3.jpg2a1c310b51a61d10ae289b20d3d590d0b31dbc07.jpg4b8281d51f051ec9b0faffe7e4614caf522f5fbd.jpgf0bbdacdd1e2a4c8588cb102bfd83158793d3950.jpgPoprzedniaNastępna